Spermidyna – ta budząca ciekawość nazwa to rodzaj związku zwanego poliaminą, który istotnie ma niemały związek z męskim nasieniem. Po raz pierwszy bowiem został wyizolowany z męskiego ejakulatu. Fizjologię reakcji seksualnych zostawmy jednak na boku - spermidyna znajduje się w komórkach wielu organizmów żywych oraz żywności, którą zdecydowanie często i chętnie konsumujemy. W jakich produktach jest najwięcej spermidyny i jakie mogą być role tych cząsteczek o nieco odstręczającej nazwie?
Sto lat, niech żyje nam!
Spermidyna może przedłużać życie. Na jakiej podstawie można tak przypuszczać? Doustne podanie myszom spermidyny i badania pod kątem jej właściwości i zastosowania, doprowadziły naukowców do zdumiewającego odkrycia. Stwierdzono, że zwierzęta te żyją dłużej i rzadziej chorują. Widoczny wzrost długości życia myszy wzrósł aż o 30%. Związek między wysokim spożyciem spermidyny w diecie a zmniejszoną śmiertelnością został wykazany w badaniu kohortowym wśród 829 uczestników obu płci w wieku 45-84 lat. Dieta została oceniona za pomocą powtarzanych, zatwierdzonych przez dietetyków, walidowanych kwestionariuszy. Badanie potwierdziło, że odżywianie bogate w spermidynę koreluje z dłuższym okresem życia wśród badanych średnio o 5 lat.
Supermoce spermidyny
Spermidyna jest o tyle intrygującą substancją, że jako jedyna wyzwala zjawisko autofagii. Autofagia (z greckiego „autos” – sam; „phagein” – jeść), zwana inaczej „samozjadaniem”, jest rodzajem kanibalizmu komórkowego. Kiedy organizm wykrywa wadliwe organelle, „zdrowe” egzemplarze je degradują („zjadają”). Jest to mechanizm przetrwania w tym sensie, że jeśli wadliwe organelle zostaną prawidłowo usunięte, komórka będzie mogła dalej żyć, a na dodatek jeszcze się odbudować, nie doprowadzając do powstania np. stanu zapalnego w narządzie lub w tkance. To rewolucyjna wiedza w kwestii profilaktyki i leczenia wielu chorób, nawet o ciężkim przebiegu.
Ser do walki ze starzeniem?
Poliaminy, w tym spermidyna, znajdują się w codziennej żywności. Koneserzy serów nie będą narzekać: sery są doskonałym źródłem tej poliaminy, zwłaszcza te długodojrzewające. Należy jednak zaznaczyć, że spożywanie w nadmiarze serów może prowadzić do dolegliwości żołądkowych. Spermidyna występuje na szczęście nie tylko w serach, ale i w owocach cytrusowych, winogronach, bananach, gruszkach, amarantusie, brokułach, kalafiorze, kukurydzy, zielonym groszku, soczewicy i fasoli, grzybach shiitake, a także w mące orkiszowej i pełnoziarnistych zbożach. Na tych ostatnich właśnie chcielibyśmy się nieco zatrzymać. Najwięcej spermidyny, bo aż 24 mg na 100 g produktu, dostarczają kiełki pszenicy.
Na czym polega fenomen kiełków pszenicy?
Obecne badania nad kiełkami pszenicy dowodzą, że te zboża udomowione przez człowieka tysiące lat temu, są najcenniejsze w postaci nasion, które dopiero co budzą się do życia. Fenomen kiełków tkwi w samym procesie rozwoju rośliny, który dowodzi o absolutnym geniuszu Matki Natury. Proces kiełkowania zaczyna się, kiedy w suche ziarno zaczyna wsiąkać woda. Nasionko wchłaniając ją, co najmniej dwukrotnie powiększa swoją objętość, wydzielając ogromne ilości enzymów i składników pokarmowych. Kiełki gotowe do spożycia istotnie zasługują na miano żywności superfood – charakteryzują się wysoką koncentracją białek, witamin, minerałów, pierwiastków śladowych, błonnika i enzymów w lekkostrawnej i lepiej przyswajalnej formie. Wykazano nawet w badaniach, że kiełki są zdrowszą formą białka niż białka pochodzące z mięsa zwierząt.
Ile wynosi optymalna dzienna dawka spermidyny?
W produktach spożywczych ilość spermidyny się różni, nawet jeśli by porównać ten sam produkt. Różnice wynikają z uprawy (na przykład kiełków pszenicy) na różnych obszarach, w różnych krajach. To dlatego wyjątkowo trudno jest oszacować jej ilość w pokarmie, nie posiadając precyzyjnych sposobów jej pomiaru. Pochodząca z Austrii (Graz) firma Longevity Labs + opracowała suplement diety SpermidineLIFE o dokładnie zmierzonej i regulowanej ilości spermidyny w każdej kapsułce preparatu. Przyjmowanie suplementu zapewnia codzienne dostarczenie określonej, potrzebnej ilości składnika bez potrzeby codziennego dokładnego mierzenia zawartości spermidyny w diecie. W ramach ciekawostki dodamy, że aby osiągnąć taką samą zawartość spermidyny zawartej w kapsułce, należałoby spożywać 2 kg pszenicy dziennie.
Spermidyna dostępna w sklepie Mito-Pharma jest pozyskiwana z ekstraktu, a nie oleju – co ma miejsce w innych preparatach dostępnych na rynku. Dzięki temu charakteryzuje się wyjątkowo dużą zawartością cennej spermidyny.