Jak zwalczyć złe samopoczucie?

Jak zwalczyć złe samopoczucie?

Jak zwalczyć złe samopoczucie? to pytanie nurtuje wszystkich, którzy doświadczają uczucia przepracowania, stresu i nerwicy. Na szczęście odpowiedź na to pytanie jest prosta! Wystarczy poświęcić 3 do 15 minut dziennie na wykonanie tego prostego ćwiczenia. Dzięki niemu złe samopoczucie zniknie, sprawdź sam!

Wracasz z pracy do domu i…

Nie możesz opędzić się od analizowania i przetwarzania sytuacji, które miały w niej miejsce? Niby chcesz odpocząć, ale nie możesz skupić się  na radości płynącej z siedzenia w wygodnym fotelu w domowym zaciszu. Skupiasz się na tym co stało się w pracy i zagłębiasz w każdą sytuację bardziej i bardziej. Taka codzienność skutecznie doprowadza ludzi do nerwicy i stresu, które odbijają się złym samopoczuciem i ciągłym uczuciem zmęczenia.

Dlaczego tak się dzieje?

Nasz umysł działa tak, by jak najlepiej nam pomagać. Co to oznacza? Kiedy pracujemy, stara się jak może “hamować” inne myśli byśmy mogli w pełni skupić się na tym co w danej chwili jest dla nas najważniejsze. To wydaje się być bardzo logiczne i pomocne. Problem pojawia się, kiedy wracamy do domu i chcemy odpocząć wtedy...

Umysł „puszcza hamulce”

Przez cały dzień były hamowane wszystkie mniej ważne myśli, to dlatego czas “relaksu” umysł odbiera jako idealny moment, by ci o nich przypomnieć. W końcu nie masz teraz „nic do roboty”. Zaczyna się więc natłok myśli, analizowanie, przemyślanie itp. Próba zatrzymania tych myśli mija się z celem, ponieważ one pędzą jak szalone, zmieniając wątki z prędkością światła.

Jak zwalczyć złe samopoczucie?

Metoda jest prosta, trwa od 3 do 15 minut i przynosi 100% skuteczności. O co chodzi? Wystarczy zawsze po pracy, a przed planowanym relaksem wziąć kartkę papieru, długopis i zacząć spisywać swoje myśli. Wszystkie, jakie tylko się pojawią. Głupie? Naprawdę, spróbuj, a później powiesz, co o tym sądzisz.

Dokładny opis ćwiczenia

Po pracy weź kartkę, długopis i zacznij spisywać wszystkie swoje myśli. Staraj się pisać jak najszybciej. Myśli i tak będą szybsze, więc nie martw się, że nie możesz spisać wszystkich. Pisz to co usłyszysz, nawet jeśli na początku spotka cię pustka, pisz „bez sensu, nie wiem, co pisać, to jak polowanie na myśli, po co to komu, jakby nie dało się prościej…” Zobaczysz, że reszta myśli pojawi się od razu. Pisz tak długo jak potrzebujesz, ale nie dłużej niż 15 minut i nie krócej niż 3 minuty.

Efekty?

Po ćwiczeniu twój umysł uzna, że to właśnie był czas na przypomnienie ci o wszystkich mniej ważnych rzeczach, a skoro już je z siebie wyrzuciłeś, to możesz zająć się relaksem. Ważne by taka metoda stała się naszym codziennym nawykiem.

Nawet jeśli uznamy, że złe samopoczucie już minęło, to pamiętajmy, że to właśnie dzięki temu, że w ciągu dnia dajemy sobie czas na wyrzucenie z siebie natłoku myśli. Jeśli wyrzucimy z dnia to zajęcie, to jest duże prawdopodobieństwo, że natłok myśli i złe samopoczucie wrócą do nas ponownie.

Serwis Medsowa.pl wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies. Dowiedz się więcej.