Czym odkażać rany? Kiedy wystarczy woda utleniona a kiedy stosować coś innego? Czy woda utleniona naprawdę odkaża rany? Czym różni się powszechnie używana woda utleniona od Octeniseptu? Czy któryś z tych środków jest lepszy? Na te i inne pytania odpowiadamy w dzisiejszym artykule.
Spis treści:
1. Samoregeneracyjne właściwości skóry
Na pewno wielu z nas pamięta sytuację, kiedy jako dziecko przewróciliśmy się na podwórku, zdzierając kolana i łokcie. Zatroskana mama w pierwszej chwili chwytała po wodę utlenioną i mimo wszelkich oporów i płaczu, trzeba było się przemóc. Szczypało niemiłosiernie, a jeszcze bardziej, gdy rana była rozległa. Jednak to nic w porównaniu z ulgą, którą odczuwa się w momencie, gdy rana zaczyna się goić, bo działają procesy samoregeneracji skóry. Woda utleniona uchodzi za jeden z podstawowych produktów, który znajdował się w domowej apteczce, zwłaszcza jeśli w rodzinie były małe i ruchliwe dzieci.
Sprawdź również: Trudno gojące się rany – jak sobie z nimi radzić?
Od razu należy zaznaczyć, że ani woda utleniona, ani żaden inny produkt, nie regenerują skóry, gdyż nie wykazują takich właściwości. Co najwyżej mogą wesprzeć ten proces, np. zabezpieczając przed powstaniem zakażenia, chroniąc przed wnikaniem bakterii i drobnoustrojów. A w jaki sposób? O tym na pewno napiszemy w dalszej części tego pojedynkowego artykułu. Pod lupę weźmiemy dwa produkty: klasyczną wodę utlenioną i bardziej zaawansowany produkt, jakim jest Octenisept. Chcemy przyjrzeć im się z bliska, np. porównując ich składy, działanie poszczególnych składników, a także wszelkie inne ich aspekty.
2. Dlaczego odkażamy?
Każde uszkodzenie skóry (nawet to mikroskopijnej wielkości) to tak zwane przerwanie jej ciągłości, a tym samym ingerencja w układ immunologiczny. Przerwana skóra to zielony sygnał dla drobnoustrojów, które, wnikając w jej głąb, mogą prowadzić do rozwoju silnych infekcji. Skaleczenie sprzyja namnażaniu się tychże drobnoustrojów w powstałej ranie. Z tego powodu odkażanie jest podstawowym i pierwszym krokiem, jaki wykonujemy po skaleczeniu. Nieważne, czy jest to upadek, czy skaleczenie się nożem. Czy jest to skaleczenie dłoni, czy łydki. Czy jest to rana mała, czy rozległa.
Zabieg oczyszczania ran pojawił się wraz z pojęciem antyseptyki. Początkowo termin ten odnosił się do zabiegów, zabezpieczających rany przed ich gniciem. Później zaczął obejmować zabiegi związane z odkażaniem, a więc eliminacją drobnoustrojów chorobotwórczych (1).
Obecnie na rynku mamy większy wybór preparatów o działaniu odkażającym. Są to preparatu dostępne nie tylko w płynnej formie, ale też w postaci sprayów, plastrów odkażających czy maści. Dzięki temu możemy dobrać taki preparat, jaki nam najbardziej odpowiada. Czy więc uzasadnione jest sięganie w pierwszej kolejności po wodę utlenioną? Bez wątpienia czynnikiem decydującym o tym, że wybieramy właśnie ten produkt, jest jego cena oraz to, że stanowi on niejako klasyk przekazywany niemalże z dziada pradziada.
Powszechnie uważa się, że nie ma bardziej skutecznego preparatu, a do wszelkich nowości podchodzi się z dozą dystansu. Bez obaw, do każdego leku, jaki kupujemy bez przepisu lekarza, dołączone są ulotki, które dokładnie opisują takie elementy jak wskazania, przeciwwskazania oraz sposób użycia. Czy więc należy się bać? Nie, o ile przed użyciem nie zapomni się o zapoznaniu z ulotką.
3. Octenisept vs woda utleniona
Zarówno Octenisept jak i woda utleniona to produkty lecznicze przeznaczone do stosowania na skórę i, co należy zaznaczyć, wyłącznie do stosowania zewnętrznego. Niniejsze produkty stosuje się podczas zabiegów antyseptycznych, m.in. do przemywania ran powierzchniowych w celu ich odkażenia. I choć przeznaczenie leków jest takie samo, to jednak ich skład jest różny.
To, co łączy te produkty to, że podstawą obu jest woda oczyszczona. W takiej formie lek można łatwo nakładać na skórę, np. przy użyciu wacika bądź jałowej gazy. Odkażanie to zabieg bardzo prosty, nie wymaga skomplikowanych czynności i procedur, dlatego przy drobnych skaleczeniach i urazach można działać samodzielnie w domu, dysponując którymś z tych produktów. Najczęściej sięga się właśnie po wodę utlenioną, która jest niezbędnikiem domowej apteczki.
4. Oktenidyna czy H2O2?
Woda utleniona najczęściej jest spotykana w formie płynnej, choć na rynku dostępna jest także jej żelowa postać. W zapisie chemicznym składa się ona z dwóch atomów wodoru i dwóch atomów tlenu (H2O2). Woda utleniona jest więc 3-procentowym wodnym roztworem nadtlenku wodoru o działaniu antybakteryjnym (2).
Wodę utlenioną stosuje się nie tylko do przemywania ran, ale także do płukania jamy ustnej w celu pozbycia się przykrego zapachu z ust oraz w chorobach przyzębia. Działanie wody utlenionej zostało także docenione w przypadku kataru i problemów z zatokami. Stosuje się ją również na ból gardła (3).
Z kolei podstawą Octeniseptu jest oktenidyna (alternatywa dla wody utlenionej). Oktenidyna wykazuje działanie bakteriobójcze, wirusobójcze. Niszczy także grzyby i drożdże. Mimo że oktenidyna jest przeznaczona do zabiegów antyseptycznych, to jednak częściej produkt ten znajdziemy w szpitalach niż w domowych apteczkach. Oktenidyna jest bowiem wykorzystywana w przygotowaniach do celów diagnostycznych i działań operacyjnych, jak np. zabiegi czy czynności okołoporodowe.
W Octenisepcie znajdziemy dichlorowodorek oktenidyny i fenoksyetanol oraz zestaw substancji pomocniczych: kokamidopropylobetainę, D-glukonian sodu, glicerol 85%, wodorotlenek sodu i wodę oczyszczoną. W wodzie utlenionej z kolei znajduje się nadtlenek wodoru 30% stabilizowany kwasem 1- hydroxyetano 1,1 - difosfonowym, cynianem sodu, azotanem amonu i pirofosforanem tetrapotasu i woda oczyszczona.
5. Wnioski
Zarówno Octenisept jak i woda utleniona spełniają swoje zadanie jeśli chodzi o oczyszczanie ran. Nie można tego ująć ani wodzie utlenionej, ani Octeniseptowi. Oba produkty są ogólnodostępne. Jeśli chodzi o cenę, to cena Octeniseptu znacznie przewyższa cenę wody utlenionej, co może być czynnikiem decydującym o jej wyborze przez konsumentów.
Octenisept i woda utleniona to produkty, które nadają się do oczyszczania ran, jednak w podsumowaniu należy uwzględnić, żeń woda utleniona jest przeznaczona do mniej wymagających i drobnych zabiegów, jak np. otarcia. Z kolei Octenisept radzi sobie w trudniejszych przypadkach.
Twierdzi się, że produkty te można stosować jednocześnie, w celu zwiększenia efektywności i skuteczności. Po przemyciu rany wodą utlenioną można zastosować antyseptyk, który poradzi sobie z bakteriami, których nie zwalczy woda utleniona. Wbrew pozorom piana, która powstaje podczas używania wody utlenionej, wcale nie świadczy o pełnej skuteczności (4).
Oba produkty są lekami, dlatego trzeba zachować ostrożność podczas ich stosowania. Zalecamy również, by przed użyciem jakiegokolwiek leku skonsultować się z lekarzem bądź farmaceutą oraz zapoznać z ulotką dołączoną do opakowania.
BIBLIOGRAFIA | |
(1) | https://www.healthline.com/health/what-is-antiseptic |
(2) | https://www.healthline.com/health/food-grade-hydrogen-peroxide |
(3) | https://www.healthline.com/health/hydrogen-peroxide-skin |
(4) | https://www.webmd.com/first-aid/relieving-wound-pain#1 |