Alkohol to trucizna dla naszego organizmu i każde jego ilości, choćby nawet bardzo małe, wpływają negatywnie na pracę różnych organów. Najbardziej jednak cierpi nasza wątroba, której komórki są odpowiedzialne za metabolizowanie alkoholu. Z tego powodu wypijany przez nas alkohol w jakiejkolwiek postaci może ją poważnie obciążyć. Oczywiście, dla zdrowej wątroby umiarkowane ilości nie będą dużym zagrożeniem, jednak w przypadku osób, u których organ ten jest wyniszczony czy to przez choroby, czy właśnie alkohol, każda jego dawka może nieść za sobą poważne konsekwencje.
Racjonalne dawkowanie alkoholu
Aby każdy mógł choćby w przybliżeniu stwierdzić jakie ilości alkoholu może spożyć by nie nadszarpnąć zdrowia swojej wątroby, stworzono zasady dla każdej z płci. I tak - panowie nie powinni wypijać więcej niż 1 gram alkoholu na jeden kilogram masy ich ciała, a w przypadku kobiet dawka ta jest odrobinę mniejsza. Większe prawdopodobieństwo wystąpienia którejś z chorób wątroby mają osoby, które przez dłuższy czas wypijają 80 g alkoholu każdego dnia. W przeliczeniu dawka ta to 2 litry piwa, około 6 drinków czy 1 litr wina. Istnieje także ryzyko pojawienia się choroby u osób pijących od czasu do czasu większe dawki alkoholu, choć nie jest to częste zjawisko.
Na jakie choroby naraża nas picie alkoholu?
Zbyt duże ilości wypijanego przez nas alkoholu mogą doprowadzić do trzech dolegliwości wątroby. Są to: marskość wątroby, alkoholowe zapalenie wątroby oraz jej stłuszczenie.
Alkoholowe stłuszczenie wątroby
Dolegliwość ta nie ma szczególnie widocznych objawów, które mogłyby zaalarmować nas o tym, że coś nie jest w porządku. Możemy jedynie zauważyć spadek wagi ciała oraz odczuwać osłabienie. Alkoholowe stłuszczenie wątroby jest wynikiem odkładania się tłuszczu w komórkach naszej wątroby i jest to dolegliwość, na którą cierpi niemal każdy alkoholik. Nasza wątroba może się zregenerować i znów funkcjonować prawidłowo, jednak podstawowym warunkiem tego by było to możliwe jest zaprzestanie picia alkoholu. W przeciwnym razie choroba ta będzie się dalej rozwijać, a następnie przejdzie w przewlekły stan zapalny.
Alkoholowe zapalenie wątroby
W przypadku tego poważnego schorzenia możemy już odczuwać pewne dolegliwości takie jak ból, który jest wynikiem powiększenia się wątroby. Oprócz ogólnego znużenia, czy nawet apatii, często pojawiają się również wymioty oraz biegunka alb nudności. W najgorszych przypadkach dochodzić może do żółtaczki, wodobrzusza, a także urazu mózgu.
Jak przy każdej chorobie, także w przypadku alkoholowego zapalenia wątroby możemy mieć do czynienia z jej łagodnym lub ciężkim przebiegiem. Jeśli zatem zapalenie wątroby jest jeszcze na etapie łagodnym, organ ten ma szansę na regenerację po zaprzestaniu spożywania jakiegokolwiek rodzaju alkoholu. W ciężkich przypadkach jednak istnieje duże prawdopodobieństwo pojawienia się komplikacji w postaci niewydolności lub marskości wątroby czy nawet śmierci.
Marskość wątroby
Marskość wątroby zaliczana jest do najpoważniejszych, a przez to również do najgroźniejszych dolegliwości wątroby, które związane są z nadmiernym spożywaniem napojów alkoholowych. Polega ona na zwłóknieniu się tego narządu, na skutek zabliźniania się wątroby, czyli zastępowaniu jej tkanki miękkiej na tkankę łączną twardą. Na chorobę tą zapada między 10 a 20% wszystkich alkoholików. Jej objawy są bardzo podobne do tych, które możemy zauważyć przy zapaleniu wątroby. Niestety, w przypadku marskości wątroby nie ma już możliwości zregenerowania się tego organu. Zmiany wynikające z marskości w dużej mierze ograniczają zatem funkcjonowanie wątroby. Oczywiście całkowite wyeliminowanie alkoholu z naszego życia pomoże w powstrzymaniu dalszego postępu choroby i wyniszczania wątroby.
Warto również zaznaczyć, że opisywane typu schorzeń wątroby nie w każdym przypadku pojawiają się jedno po drugim. Trzeba zatem pamiętać, że już stłuszczenie wątroby może doprowadzić do jej marskości, natomiast wynikiem zapalenia wątroby może być śmierć.