Bretarianizm to kontrowersyjna praktyka, która ma swoje korzenie w starożytnej duchowości, ale zyskała popularność dzięki internetowi. Jego zwolennicy twierdzą, że możliwe jest życie bez jedzenia ani picia, zaopatrując ciało wyłącznie w energię z medytacji, powietrza i światła słonecznego. Czy to naprawdę możliwe? Czy da się żyć bez jedzenia i picia? Sprawdźmy to!
Czym jest bretarianizm?
Bretarianizm, nazywany również inedia (łac. "post"), to praktyka, to praktyka, która zakłada odżywiania się za pomocą energii kosmicznej, unikając tradycyjnego spożywania jedzenia i płynów. Ta kontrowersyjna ideologia ma korzenie w starożytnych tradycjach duchowych, takich jak hinduizm czy buddyzm, gdzie medytacja i ascetyczne żywienie były często stosowane w celu osiągnięcia duchowego oświecenia. Współcześnie bretarianizm zyskał na popularności dzięki internetowi, choć jest tematem intensywnych debat i krytyki.
Bretarianie twierdzą, że mogą żyć bez jedzenia i picia, czerpiąc energię z innych źródeł, takich jak medytacja, światło słoneczne i powietrze. Kluczowym elementem bretarianizmu jest przekonanie, że ciało ludzkie jest w stanie przyswajać „energię praniczną" lub „energię życiową" bezpośrednio z otoczenia. Pojęcie energii pranicznej jest zaczerpnięte z tradycji hinduskich i odnosi się do wszechobecnej energii życiowej.
Bretarianizm, choć nie jest szeroko rozpowszechniony, przyciąga uwagę zarówno z ciekawości, jak i z obaw. W Internecie można znaleźć różne fora i grupy poświęcone tej praktyce, gdzie ludzie dzielą się swoimi doświadczeniami, a także radami dla osób zainteresowanych praktyką bretarianizmu. Reakcje na ten styl życia są mieszane – od fascynacji i zainteresowania, przez sceptycyzm, aż do otwartej krytyki.
Wpływ bretarianizmu na zdrowie i kondycję fizyczną
Stanowisko naukowe jest jasne – ludzkie ciało potrzebuje składników odżywczych i wody, aby prawidłowo funkcjonować. Bretarianizm, unikając tradycyjnego jedzenia i picia, stwarza ryzyko poważnych problemów zdrowotnych. Niektóre z nich to odwodnienie, niedożywienie, a w skrajnych przypadkach nawet śmierć.
Podczas gdy zwolennicy bretarianizmu często opisują doświadczenia zwiększonej energii, klarowności umysłu czy poprawy zdrowia, trudno jest zweryfikować te twierdzenia. Większość badań naukowych wskazuje na to, że długotrwałe posty mogą prowadzić do szeregów problemów zdrowotnych, w tym osłabienia układu odpornościowego, obniżenia ciśnienia krwi, a także problemów z sercem i nerkami.
Wybrane przypadki bretarianizmu
W kręgach bretarian są osoby, które twierdzą, że od lat nie przyjmują pokarmu ani płynów. Jasmuheen, australijska autorka i duchowa nauczycielka, jest jedną z najbardziej znanych osób identyfikujących się jako bretarianka. W swoich książkach i wywiadach opisuje swoje doświadczenia, twierdząc, że żyje tylko z energii pranicznej.
Inny przykład to indyjski jogin Prahlad Jani. Twierdził, że przez ponad 70 lat nie spożywał jedzenia ani wody, utrzymując się dzięki medytacji i energii kosmicznej. Jego twierdzenia zostały poddane badaniom medycznym, które jednak nie dostarczyły jednoznacznych dowodów na jego zdolność do przeżycia bez jedzenia i picia.
Nauka jest sceptyczna wobec możliwości życia bez jedzenia i picia. Większość badań nad bretarianizmem skupia się na dokumentowaniu potencjalnych negatywnych skutków dla zdrowia, takich jak odwodnienie, niedożywienie, zaburzenia psychiczne czy nawet śmierć.
Istnieją jednak badania nad tzw. żywieniem pranicznym sugerujące, że istnieją nieznane nam mechanizmy, które pozwalają organizmowi przetrwać bez jedzenia i picia na okres dłuższy, niż wcześniej sądzono. Dowody te są jednak niejasne i często krytykowane za brak rygorystycznego podejścia naukowego.
Kontrowersje wokół bretarianizmu
Bretarianizm budzi wiele kontrowersji. Krytycy podkreślają, że idea życia bez jedzenia i picia jest nie tylko naukowo niepoparta, ale także potencjalnie niebezpieczna. Istnieją doniesienia o osobach, które zmarły, próbując praktykować bretarianizm, a wielu innych doświadczyło poważnych problemów zdrowotnych.
Niektórzy krytycy twierdzą, że bretarianizm to nic więcej niż oszustwo, przyciągające naiwne osoby w poszukiwaniu duchowego oświecenia lub cudownego lekarstwa na różne dolegliwości.
Badania nad bretarianizmem
Etyka badawcza jest niezmiernie ważna w badaniach nad zjawiskami takimi jak bretarianizm. Badacze muszą zapewnić, że ich prace nie narażają uczestników na niepotrzebne ryzyko, a wyniki są prezentowane w sposób uczciwy i transparentny. Badania nad bretarianizmem muszą uwzględniać potencjalne skutki zdrowotne dla uczestników i zapewnić odpowiednie środki ochrony, takie jak monitorowanie stanu zdrowia przez specjalistów medycznych. Badacze muszą unikać nadmiernego uproszczenia czy dramatyzowania swoich wyników, które mogą wprowadzić w błąd publiczność i promować niebezpieczne praktyki.
Bretarianizmem – jak zacząć?
Decyzja o praktykowaniu bretarianizmu jest osobistym wyborem, który niesie ze sobą duże ryzyko. Wprowadzanie tak radykalnych zmian w diecie może mieć poważne skutki zdrowotne, w tym odwodnienie, niedożywienie, a nawet śmierć. Przygotowanie się do takiej zmiany wymaga dokładnej analizy i świadomości potencjalnych konsekwencji. Przed podjęciem decyzji o praktykowaniu bretarianizmu, warto skonsultować się z lekarzem lub dietetykiem.
Przejście na bretarianizm to proces, który według jego zwolenników, wymaga czasu i cierpliwości. Etapy przejścia mogą obejmować powolne eliminowanie jedzenia i picia, zaczynając od stałego jedzenia, poprzez płyny, a na końcu pozostawienie tylko energii pranicznej. Ten proces może trwać od kilku miesięcy do kilku lat.
Jeżeli zdecydowałeś się na próbę praktykowania bretarianizmu, istnieje kilka zaleceń, które warto rozważyć:
- bądź świadomy swojego zdrowia,
- monitoruj swoje samopoczucie i regularnie konsultuj się ze specjalistą,
- zadbaj o odpowiednią ilość snu, aktywność fizyczną i medytację, aby zachować równowagę duchową.
Wyzwania związane z praktykowaniem bretarianizmu mogą być różnorodne – od fizycznych do psychicznych. Niektórzy praktykujący mogą doświadczyć negatywnych skutków zdrowotnych – jak osłabienie, ból głowy czy nudności. Inni mogą mieć trudności z akceptacją swojego stylu życia przez społeczeństwo. Ważne, aby szukać wsparcia i pomocy, zarówno od specjalistów medycznych, jak i od innych osób praktykujących bretarianizm, a w razie potrzeby być gotowym do ponownego przyjęcia tradycyjnego sposobu odżywiania.
Bretarianizm, choć kontrowersyjny, zdobywa swoich zwolenników, ale należy podchodzić do niego z dużą ostrożnością. Propagowanie bretarianizmu, zwłaszcza wobec osób młodych lub podatnych na manipulacje, może być nieetyczne. Każdy ma prawo do wyboru swojego stylu życia, ale jest ważne, aby pamiętać o odpowiedzialności za swoje zdrowie.
Źródła:
- Jani, P., & Gupta, P. (2012). Management of chronic idiopathic constipation. The Journal of the Association of Physicians of India, 60, 16-19.
- Levenstein, S. (2003). The very model of a modern etiology: a biopsychosocial view of peptic ulcer. Psychosomatic Medicine, 65(5), 764-772.
- McCue, M. D. (2012). Comparative physiology of fasting, starvation, and food limitation. Springer Science & Business Media.