Blizny to powszechnie występujące zmiany na skórze, które powstają na niej na skutek gojenia się po przerwaniu jej ciągłości. Dla niektórych zmiany te stają się naturalną częścią ich wyglądu, dla innych są powodem kompleksów i braku zadowolenia z własnego wyglądu. Niekiedy przypominają one także o traumatycznych przeżyciach. Bez względu na to, co jest powodem decyzji o usunięciu blizny, możliwe jest wykorzystanie w tym celu kilku zabiegów. Jakich? Odpowiada ekspertka z gabinetu medycyny estetycznej Neonia w Krakowie.
Czym są w zasadzie blizny?
Blizny to zmiany, które powstają w miejscu wcześniejszego uszkodzenia tkanki i przerwania ciągłości skóry. Należy przy tym podkreślić, że mogą one przybierać różną formę, bo w odmienny sposób powstają – niekiedy pojawiają się w efekcie naruszenia wyłącznie naskórka, inne zaś dotyczą głębszych warstw skóry. Szczególnym rodzajem blizn, z którymi w gabinetach medycyny estetycznej walczymy bardzo często, są blizny zlokalizowane na twarzy. Najczęściej są one pozostałością trądziku młodzieńczego lub trądziku późnego, który dotyka coraz więcej osób.
Czy każda blizna jest nieestetyczna i widoczna?
Wiele zależy od naszych indywidualnych oczekiwań, ale należy pamiętać, że co do zasady blizny wraz z upływem czasu stają się coraz mniej widoczne. Aby zrozumieć, dlaczego niekiedy dzieje się inaczej, warto wiedzieć, że powstawanie blizny to proces kilkuetapowy. Pierwszym z nich jest tzw. rychłowzrost, który polega na sklejaniu się brzegów blizny i odtworzeniu naskórka. Jeżeli nie dojdzie do zasklepienia, zachodzi proces ziarninowania, a kiedy rana goi się pod swego rodzaju naturalnie wytwarzanym przez skórę opatrunkiem, mówimy o fazie gojenia pod strupem. Jeśli na którymś w tych etapów dojdzie do nieprawidłowości, wówczas blizny stają się twarde, zgrubiałe, zaczerwienione, mało elastyczne. Słowem – bardziej widoczne.
Co zrobić z widocznymi bliznami? Jak je usuwać?
Metod usuwania i rozjaśniania blizn medycyna estetyczna zna bardzo wiele. Jedną z najskuteczniejszych z nich jest laserowe usuwanie blizn, które sprowadza się do pobudzania tkanek do ich przebudowy. Ogromne znaczenie odgrywa tutaj rodzaj lasera, którego użyjemy i który powinien być dostosowany do rodzaju blizny. W naszej klinice wykorzystujemy m.in. laser erbowo-yagowy, który emituje wiązkę światła o długości 2940 nm i pozwala dotrzeć do głębokich warstw skóry. Daje on jednocześnie możliwość precyzyjnej kontroli parametrów, a zatem do minimum ogranicza ryzyko skutków ubocznych. Wykorzystujemy także laser CO2, w którym substancją czynną jest mieszanka gazów, a wiązka światła osiąga długość 1064 nm. Doskonale sprawdza się on w przypadku blizn potrądzikowych, a dodatkową jego zaletą jest to, że ujędrnia i niweluje pierwsze zmarszczki oraz bruzdy. Nie poleciłabym go wprawdzie do usuwania bliznowców, czyli blizny będącej wynikiem nieprawidłowego gojenia się rany, ale w przypadku tych bardziej powierzchownych zmian sprawdza się rewelacyjnie.
Jakie zabiegi poza laserem możemy wykonać?
Jeśli mamy do czynienia ze świeżymi bliznami i do tego niezbyt rozległymi, polecam dermapen. Zabieg polega na wykonywaniu mikronakłuwań skóry, charakterystycznych dla mikrodermabrazji, ale przez precyzyjny aparat. Dzięki temu ilość nakłuć oraz ich głębokość jest dokładnie zaprogramowana. Poza działającymi pobudzająco nakłuciami, do wewnętrznych warstw skóry wstrzykiwany jest preparat, zawierający aktywne składniki odżywcze, który dodatkowo stymuluje fibroblasty do produkcji włókien kolagenowych i elastynowych.
Możemy wykorzystać także radiofrekwencję mikroigłową, która łączy w sobie mikronakłuwanie i efekt termiczny wywoływany w głębszych warstwach skóry. Szczególnie polecam ją w przypadku blizn potrądzikowych, ale stosujemy go również w przypadku blizn po samookaleczeniu. Trzeba bowiem podkreślić, że w naszym gabinecie usuwamy nie tylko blizny, które powstały po zabiegach np. cesarskim cięciu czy na skutek ciężkiej postaci lub źle leczonego trądziku, ale też blizny po oparzeniach i samookaleczaniu.