Okres jesienno-zimowy to czas, kiedy organizm zostaje wystawiony na próbę przetrwania i sprawdzenia własnych sił obronnych. Układ odporościowy często słabnie, a dostęp do naturalnych źródeł witamin i minerałów jest ograniczony i znacznie okrojony. To, co możemy znaleźć na stoiskach warzywnych i owocowych bardzo często nie pochodzi z naturalnych upraw. Jak więc zadbać o swój organizm w tym czasie, nie ograniczając się jedynie do witaminowych suplementów?
Postanowiliśmy zapytać blogerów i ekspertów o to, w jaki sposób oni dbają o swoje zdrowie i jakie mają metody na to, aby ustrzec się przed przeziębieniem i grypą. Ich wypowiedzi mogą być dla Was zaskakujące. Na pewno jednak stanowią skarbnicę wiedzy na temat tego, na co należy zwrócić uwagę, a czego należy się wystrzegać. Wprowadzenie tych drobnych udoskonaleń do codziennego jadłospisu może okazać się zbawienne dla zdrowia, dlatego...
...zapraszamy do lektury, a później do praktyki!
Odpowiada: Karolina Nicpoń – www.nicponwkuchni.pl
Jeśli chcemy wzmocnić odporność i nie przytyć to niezależnie od pory roku, powinniśmy unikać białej mąki, produktów mlecznych i cukru, które zaśluzowują nasz organizm. Zimą postawmy na rozgrzewające i sycące śniadania, np. owsianki czy jaglanki. Kasza jaglana jest źródłem witamin i minerałów. Ma właściwości antywirusowe, zmniejsza stan zapalny błon śluzowych, dzięki czemu może być dobrym domowym lekarstwem na katar.
Jedzmy pełne witamin i minerałów warzywa w postaci np. zup kremów, które są sycące i rozgrzewają nasz organizm. Używajmy także aromatycznych, pełnych zdrowia przypraw jak m.in. czosnek, imbir czy kurkuma, która ma bardzo silne działanie przeciwzapalne, przeciwwirusowe, przeciwbakteryjne i oczyszczające. Jedzmy dużo owoców. Zimą nie ma zbyt dużego wyboru, jeśli chodzi o świeże owoce, więc możesz je zastąpić mrożonymi.
Nie zapominajmy też o witaminie D, którą powinniśmy suplementować od jesieni do wiosny, a której niedobór osłabia nasz organizm w walce z infekcjami i jest odpowiedzialny za wiele chorób. Korzystajmy z uroków zimy. Nawet gdy temperatury spadają sporo poniżej zera, aktywnie spędzajmy czas na świeżym powietrzu, by wzmocnić i uodpornić organizm.
W ROLI EKSPERTA Karolina Nicpoń
Autorka bloga nicponwkuchni.pl, w którym zamieszcza przepisy na zdrowe i proste potrawy w szczególności dla alergików i osób na diecie bezglutenowej, bezmlecznej, bez jajecznej. Stara się udowodnić, że dieta i alergia nie jest taka straszna, jak początkowo się wydaje i bez tych produktów też można piec ciasta, bezy czy biszkopty. W swojej kuchni stawia na proste i łatwo dostępne składniki. Pasjonatka zdrowego odżywiania. Zawodowo inwestorka rynku nieruchomości i mama na pełny etat dwójki małych alergików.
Zdjęcie wykonane przez Marczak Photo.
Odpowiada: Kasia – www.moje-odchudzanie.net.pl.
W ostatnim czasie popularne są różne egzotyczne superfoods. Jagody acai, jagody goji, grzyby shitake itp. A przecież my mamy w Polsce nasze własne superfoods od pokoleń, wystarczy tylko się rozejrzeć. Dlatego rekomenduję ciekawe połączenia, które z jednej strony dadzą nam siłę na zimę, a z drugiej będą zdrowotną bombą witaminową. Szczegółowo opisałam je na blogu, ale pokrótce mogę opisać niektóre z nich tutaj. Oto one: kapusta kiszona z pierogami, jarmuż w sosie winegret, pieczona dynia z przyprawą korzenną, żurawina z boczkiem. Oczywiście należy pamiętać, że wszystko z umiarem. Każda potrawa jedzona w nadmiarze przyczyni się do wzrostu wagi.
W ROLI EKSPERTA Kasia
Nazywam się Kasia. Dietetyką zaczęłam interesować się po tym, jak przytyłam ponad 100 kg. Postanowiłam, że trzeba z tym skończyć i wziąć się za siebie. Tak też powstał pomysł na bloga. Pomyślałam, że łatwiej będzie odchudzać się i dzielić się moimi postępami z innymi. Szybko zyskałam dużą społeczność ludzi, którzy kibicowali mi w komentarzach. Z czasem osiągnęłam moją wymarzoną sylwetkę, nabrałam masy mięśniowej i teraz jestem w pełni zadowolona ze swojego ciała. Aktualnie moją misją jest pomagać innym dziewczynom w utracie wagi i rzeźbieniu sylwetki.
Odpowiada: Justyna Połeć – www.justdeliciousx.pl
W zimę bardzo polecam ciepłe posiłki, ale nie za gorące. Trzeba uważać na zimne napoje, a już zupełnie unikać takich prosto z lodówki czy z lodem. W taki sposób od jednego łyka można się poważnie rozchorować, wyziębiając gardło! Polecam gotować gulasze na warzywach takich jak dynia, papryka, cukinia z dodatkiem rozgrzewających przypraw. Moja top sztuczka, którą stosuję podczas zimowych dni to picie rano i wieczorem szklanki słabej ciepłej herbaty z dodatkiem: imbiru, kurkumy, cynamonu i… szczypty pieprzu cayenne! Jeśli czuję, że czuję się gorzej dodaje go więcej. Świetnie wypala wszystkie zarazki. Bardzo mi to pomogło, gdy miałam problemy z gardłem.
W ROLI EKSPERTA Justyna Połeć
Jestem miłośniczką dobrego jedzenia, dietetykiem i przyszłym prawnikiem. Dużo siedzę na macie do jogi, ćwiczę z masą własnego ciała i kocham próbować nowych aktywności. Tworzę zdrowe i pyszne przepisy, którymi dzielę się na moim blogu i w mediach społecznościowych. Prowadzę warsztaty kulinarne oraz mówię o relacji z jedzeniem. Uważam, że to sztuka przygotować pyszny posiłek i z wartościowych produktów. Właśnie to sprawia mi najwięcej frajdy i satysfakcji. Dbam o smak i o jakość. Wierzę, że kondycja naszego organizmu jest połączona z naszym stanem umysłu. Zdrowy rozsądek to moja definicja szczęścia, dlatego staram się w każdym aspekcie życia odnaleźć balans. Chcę by każdy mógł czuć się dobrze w swoim ciele i znalazł motywację do zdrowego życia. Ilość moich pomysłów i energii do życia jest zbyt duża by trzymać to w moim niewielkim ciele, dlatego cieszę się, że mogę się dzielić nią z innymi!
Odpowiada: Agnieszka Dec – www.dekozdrowia.pl
Zima to tylko pozornie trudny okres dla naszej odporności. Fakt – dostępnych jest mniej świeżych warzyw i owoców, po które można sięgnąć i z miejsca się nimi zajadać. Jednak przy pewnej dozie samozaparcia można sobie dostarczyć prawdziwej bomby witamin, minerałów i antyoksydantów. Na pierwszym miejscu stawiajmy kiszonki – kiszone ogórki, kapustę, a także powstające w procesie kiszenia soki. Kiszonki wspaniale odbudowują i wzmacniają odporność, dbając o to, aby nasze jelita zasiedlały dobre bakterie.
Kolejne produkty, które dają zastrzyk odporności to oczywiście cebula i czosnek. Regularnie stosuję też pyłek pszczeli, który rozpuszczam w wodzie z miodem. Ten nieco mniej znany kuzyn miodu poprawia parametry krwi, dodaje energii i wzmacnia odporność. Na parapecie hoduję rzeżuchę i natkę pietruszki, czyli polskie superfoods. Stosując wymienione produkty zapewniam sobie uczucie sytości – organizm, któremu nie brakuje witamin i minerałów nie czuje potrzeby „podjadania”. Dzięki temu udaje mi się zimą nie przytyć.
W ROLI EKSPERTA Agnieszka Dec
-
Blogerka, miłośniczka zdrowego stylu życia. Promuję profilaktykę, którą uważam za największą broń w walce z chorobami cywilizacyjnymi. Jednocześnie namawiam, abyśmy nie bali się lekarzy i badań – szybka diagnostyka ratuje życie! Cenię też naturalne metody leczenia i wzmacniania organizmu.
Odpowiada: Sylwia Czubat – www.zdrowiezagrosze.blogspot.com
Nie ma czegoś takiego. Odporność buduje się cały rok, to proces długotrwały. Nie można jej nagle zwiększyć lub jej stracić. Jeśli tak myślisz, będziesz nadal szukał jednego posiłku, jednej metody czy jednej rady… w ten sposób dalej będziesz stał w miejscu. Zadbaj o zdrowie przez cały rok, wspomóż pracę żołądka i jelit, eliminuj chemię w żywności i sięgaj po produkty bez chemii. Ogranicz chemię w domu. Jedz posiłki przygotowane od podstaw, a nie półprodukty czy gotowce. Czytaj skład towarów, po które sięgasz. Suma tych działań zbuduje odporność, a efektem ubocznym będzie redukcja wagi.
W ROLI EKSPERTA Sylwia Czubat
Nazywam się Sylwia, obecnie powiedziałabym, że jestem, doświadczoną mamą dwójki dzieci, żoną, gospodynią i zaradną kobietą. Z wykształcenia socjologiem z doświadczenia mamą alergika. Niedawno zrezygnowałam z pracy w korporacji, przeprowadziłam się na wieś i rozpoczęłam uprawę ogrodu bez chemii, chowu kur i wspólnie z mężem założyliśmy pasiekę. Interesuje się zdrową alternatywą dla przetrwania we współczesny świecie. Cenię sobie ludzi świadomych, lubię wyzwania i mądrą pomoc. Prowadzę blog zdrowiezagrosze.blogspot.com oraz grupę na Facebooku: www.facebook.com/groups/1550982631883106/
Odpowiada: Aleksandra Sosnowa – www.olchasosnowa.pl
Wolę zadać pytanie inaczej – czego nie jeść, aby wzmocnić swoją odporność i nie przytyć. Nie jedzmy cukrów prostych, zwłaszcza w połączeniu z tłuszczem (czyli wszelkie słodkie wypieki i słodycze) i unikajmy nabiału, który jest śluzotwórczy.
Jedzmy czosnek, cebulę, kiszonki, imbir, używajmy rozgrzewających przypraw takich jak pieprz cayenne, cynamon, kurkuma, pijmy zioła (echinacea wspaniale działa na odporność). Wiele osób powie, że to nie działa. A ja powiem, że coś po drodze musiało pójść nie tak. Może zabrakło ruchu, może stres wziął nad nami górę, może za dużo cukru w diecie?
W ROLI EKSPERTA Aleksandra Sosnowa
Mama, żona, hebraistka ze znachorskim zacięciem. Na co dzień mieszka w wielkim mieście, pracuje w tzw. korpo, w weekendy najchętniej ucieka na wieś, a w międzyczasie prowadzi bloga http://olchasosnowa.pl/, który jest ucieleśnieniem jej zainteresowań. Czym się interesuje? Naturalnymi metodami leczenia i odżywiania, filozofią zero waste i suszeniem ziół. Z racji bycia mamą wiele miejsca poświęca na lekturę o tym, jak wspierać zdrowie dzieci. Stara się żyć tym o czym pisze. Unika chemii i od ponad 2 lat stara się ograniczać śmieci, bo chce zostawić dzieciom świat, z którego nadal będzie można korzystać.
Odpowiada: Katarzyna Misztela – www.kasiamisztela.pl
Pytanie jest zadane w taki sposób, że prowokuje mnie do zadania kolejnego – czy wzmocnienie odporności wiąże się z tyciem? Uważam, że jest dokładnie na odwrót. Zbyt częste podjadanie lub jedzenie za dużych ilości, sprawia, że obciążamy nasz układ trawienny. A w konsekwencji i odpornościowy. Wiesz, że jedzenie słodyczy dezaktywuje układ odpornościowy na 30 minut? Trawienie to nie tylko żołądek i jelita, to ‘wszystkie ręce na pokład’, by organizm mógł jak najefektywniej strawić i ocenić, czy to, co jemy, będzie dla nas OK.
Wzmacnianie odporności to wszelkiego rodzaju kiszonki, uważaj na produkty sztucznie dokwaszane np. octem, ich smak nie wynika z fermentacji i działania bakterii. A to, to jest najwartościowsze w kiszonkach. Bardzo pomoże profilaktyczne spożywanie witaminy C, nawet gdy nie czujemy się przeziębieni. Zima to głównie sezon na warzywa bulwiaste – ziemniaki, marchew, buraki, pietruszka. Kolejny sposób to bulion warzywny z dobrej jakości drobiem, to będzie bardzo rozgrzewające i wzmacniające. Picie ciepłej wody bardzo dobrze działa na nasze narządy, można dodać imbir, który jest antybakteryjny. Dodawanie do potraw czosnku i cebuli również pomoże nam ustrzec się przed przeziębieniami.
W ROLI EKSPERTA Katarzyna Misztela
Certyfikowany diet coach, program szkolenia jest akredytowany przez Izbę Coachingu. Jestem pasjonatką zdrowego stylu życia. Bliskie jest mi podejście holistyczne. To, co jemy i myślimy, wpływa na to, jak się czujemy fizycznie i psychicznie. Cenne są dla mnie równowaga w życiu, świadomość siebie, świadomość swoich potrzeb, marzeń. W mojej pracy bardzo istotne jest, by być obecnym i uważnym na klienta, oddać mu 100% uwagi. Dlatego, tak ważne jest dla mnie ciągłe rozwijanie swojej świadomości i uważności. Uwielbiam rebirthing, warsztaty rozwojowe a ostatnio malowanie Mandali.
Odpowiada: Marta Jacukiewicz – www.niedoskonala-ja.pl
Jestem wielką fanką miodu, dlatego jest to mój numer jeden jeśli chodzi o odporność. Wszystkie herbatki rozgrzewające z dodatkiem imbiru, pomarańczy i goździków to nieodłączny element dnia. Co jeść? Każdy ma swoje sprawdzone i ulubione dania. Nie jestem dobrym przykładem, ponieważ dzień bez słodyczy to dzień zmarnowany (śmiech). Dobrze jest wybrać się na szybki marsz – od razu czujemy się lepiej. Siłownia to też sprawdzony sposób – na poprawę nastroju i walce z niechcianymi kilogramami. Plus siłowni jest taki, że nie musimy zbytnio się ubierać – jak w przypadku spaceru po parku. Poza tym ogromne możliwości sprzętowe.
W ROLI EKSPERTA Marta Jacukiewicz
Dziennikarka i managerka, autorka kilkuset artykułów i wywiadów. Bezgranicznie zakochana w życiu i boksie, który jest jej pasją. Do niedawna czas wolny najchętniej spędzała w górach z przyjaciółmi, ale od trzech miesięcy prowadzi bloga: www.niedoskonala-ja.pl, który również wymaga czasu wolnego, ale nie jest to czas zmarnowany, jeśli mamy pasję. Zdjęcie wykonane przez Sylwię Lipińską.
Odpowiada: Magdalena Kwarciak – www.posilsiezdrowiem.pl
Istnieje wiele produktów, które wpływają na naszą odporność. Wiele z nich to przyprawy lub różne zioła. To, co ja uważam za bardzo mocne ogniwo diety wzmacniającej odporność to... czosnek. Czosnek zawiera substancje czynne m.in. allicynę. Ma ona zdolność do rozrzedzania śluzu oskrzelowego. Czosnek wykazuje też silne właściwości przeciwwirusowe, przeciwdziałając wirusom grypy i przeziębienia. Warto go jeść zapobiegawczo, ale także na początku przeziębienia, w dużych ilościach.
Sprzyjać będą też ostre przyprawy takie jak chili czy pieprz cayenne, zawierające kapsaicynę. W swojej budowie chemicznej przypomina ona lek wykrztuśny. Warto pamiętać, że przeciwnie do niej będą działać produkty mleczne, dlatego w momencie przeziębienia lepiej zmniejszyć ich spożycie.
Do diety, która ma nam pomóc podnosić odporność, warto też włączyć zupę z kurczaka, kurkumę, imbir, cynamon, goździki, nasiona dyni, olej kokosowy i miód. Ich właściwości szerzej opisuję na blogu oraz w darmowym ebooku dostępnym na moim fanpage’u.
W ROLI EKSPERTA Magdalena Kwarciak
Fascynuję się rolą diety i jej wpływem na nasz organizm. Przede wszystkim interesuje mnie jej rola w profilaktyce wielu chorób. Skończyłam Śląski Uniwersytet Medyczny na kierunku Dietetyka oraz studiuję Psychologię na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach. Od niedawna prowadzę bloga www.posilsiezdrowiem.pl Chciałabym zwiększać świadomość ludzi na temat tego, że mają wpływ na swoje zdrowie, a co za tym idzie na swoje szczęście i takie treści będą się tam pojawiać. Znajdziecie mnie również na youtubie, facebooku i instagramie.
