Odchudzanie a efekt jojo

Odchudzanie a efekt jojo

Wiosna za pasem, a do lata zostały tylko jakieś 3 miesiące. Wyszukiwarka aż wrze od wyszukiwania szybkich i skutecznych sposobów na redukcję wagi ciała. Jednak czy szybko zawsze oznacza skutecznie, a przede wszystkim trwale? Dziś dowiemy się, czym jest i skąd się bierze efekt jojo.

Dlaczego efekt jojo?

Zapewne każdy zna popularną z dzieciństwa zabawkę jo-jo. Mały krążek na sznureczku, który pod wpływem działania ruchu obrotowego, wędruje w górę i w dół. Można to porównać do wahań w procesie odchudzania, a zwłaszcza do zmiennego tycia i chudnięcia. O ile chudnięcie jest efektem pożądanym, o tyle przybieranie na wadze może powodować demotywację i odbierać chęci do dalszego odchudzania.

Wahania występujące w procesie odchudzania są zjawiskiem naturalnym i trzeba je odróżniać od efektu jojo. Podczas odchudzania organizm pozbywa się dużej ilości wody, czasem może zatrzymywać pewną jej ilość. Duży wpływ ma tutaj także miesiączka, podczas której waga może nieznacznie wzrosnąć. Efekt jojo stanowi konsekwencję szybkiego, nierozsądnego i opierającego się na restrykcyjnych zasadach, odchudzania.


Poznaj: Wady diet niskokalorycznych


Media aż huczą od prezentowania niskokalorycznych diet, sposobów na to, jak schudnąć w miesiąc, tydzień, a nawet dwa dni. W Internecie znajdziemy popularne, a z drugiej strony niebezpieczne diety, których twarzami są znani celebryci, modelki i osoby show-biznesu. Wiele kobiet zadaje sobie pytanie: ,,Skoro ona zeszczuplała, to czemu ja nie mogę?''. W ten sposób nagłośnione diety zbierają coraz więcej zwolenniczek, mimo że do zdrowych naprawdę im daleko.

Skąd się bierze efekt jojo?

Aby chudnąć, należy dostarczać organizmowi mniej energii (czyli kalorii). To zaś oznacza, że powinno się jeść mniej. Jednak mniej nie oznacza wcale. Efekt jojo stanowi konsekwencję praktykowania diety niskokalorycznej, ubogiej w makro- i mikroelementy. Dieta taka zwykle nie jest w stanie uzupełnić dziennego zapotrzebowania kalorycznego, a często też ujemny bilans przekracza dopuszczalną normę, np. 100 kcal. Wbrew pozorom już nawet 100 kcal mniej w ciągu dnia da się odczuć. Dieta powinna uwzględniać stopniowe zmniejszanie przyjmowanych kalorii, a później stopniowe ich regulowanie. Wtedy o efekt jojo nie trzeba się obawiać.

Nieodpowiednia dieta to ta, która nie uwzględnia wszystkich niezbędnych wartości odżywczych. Aby szybko schudnąć, proponuje się ograniczenie węglowodanów do minimum i zastąpienie ich białkami. To duży błąd. Zarówno białka jak i węglowodany pełnią inne funkcje w organizmie i nie można ich zastępować, podwajając ilość jednych na rzecz wyeliminowania drugich. Zbilansowana dieta to ta, która jest bogata w zdrowe węglowodany, tłuszcze, źródło białka, błonnika i wyeliminowanie cukrów prostych. Nie jest to jednak dieta, która pozwoli schudnąć więcej niż 0,5 do 1 kg na tydzień, ale z drugiej strony przy takim sposobie żywienia zmniejsza się ryzyko wystąpienia efektu jojo.


Sprawdź także: Trzy metody, jak uniknąć efektu jojo


Przy odchudzaniu powinno uwzględnić się zarówno dietę, jak i aktywność fizyczną. Ważne jest jednak zwrócenie uwagi, że dieta stanowi 70% całości, podczas gdy ćwiczenia zaledwie 30%. Jednak te dwa elementy wzajemnie się uzupełniają. Nie da się w stanie schudnąć, wyłącznie ćwicząc i nie wprowadzając zmian do codziennego jadłospisu. I odwrotnie – skutki odchudzania będą o wiele lepsze, jeśli dietę uzupełni się ćwiczeniami.

Powrót do dawnych nawyków?

To zagwozdka wielu kobiet, które w trakcie odchudzania zrezygnowały ze słodkich pyszności. Najlepszym rozwiązaniem, by utrzymać efekty odchudzania, jest niewracanie do starych nawyków. Praktykowanie diety nie tylko jest dobrym sposobem na zgubienie zbędnych kilogramów, ale w dużym stopniu przyczynia się do wypracowania nowych nawyków i przyzwyczajenia do nowych, a przede wszystkich zdrowszych, smaków.

Wiele kobiet zadaje sobie pytanie: czy jak schudnę i wrócę do dawnych nawyków to przytyję? Odpowiedź brzmi nie, o ile zachowa się zdrowy rozsądek i umiar. Nikomu nie zaszkodził jeden kawałek ciasta od święta, a jeśli dieta była zbilansowana i zdrowa, to nie jest się w stanie zaprzepaścić jej efektów.

Co innego, jeśli spadek wagi był natychmiastowy, a powrót do złych nawyków równie szybki. Można to porównać do sytuacji, gdy po fali głodu odczuwa się nieposkromiony i niepohamowany apetyt na wszystko. Organizm otrzymuje komunikat o dużej porcji jedzenia, które trzeba zmagazynować przed nadejściem kolejnej fali głodu. W ten sposób łatwo o to, by znów przybrać na wadze.

Osiągnięcie upragnionej wagi to tylko pierwszy krok do sukcesu. Drugim jest jej kontrola oraz zadbanie o to, by ją utrzymać. Po odchudzaniu przemiana materii jest nieco inna. Organizm może mieć wolniejszy metabolizm, co jest efektem dostarczania mniejszej ilości kalorii. Dlatego tak ważny jest okres stabilizacji i unikanie starych nawyków. Przy zaniedbaniu bardzo łatwo nie tylko wrócić do wagi sprzed odchudzania, ale także do jej przekroczenia, co się często zdarza. Zależność jest taka, że im szybciej się chudnie, tym łatwiej o efekt jojo. I tej zasady należy się trzymać oraz pamiętać za każdym razem, kiedy zapragnie się spróbowania głodówki, czy innej, wykańczającej zdrowie, diety.

Serwis Medsowa.pl wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies. Dowiedz się więcej.