Po miód najczęściej sięga się w momencie osłabionej odporności, w początkowym stadium przeziębienia lub grypy. Nieco rzadziej korzysta się z niego w trakcie przygotowywania wypieków lub w poszukiwaniu czegoś słodkiego. A gdyby tak miód jeść częściej? Lekarze zgodnie zalecają, by spożywać jedną łyżeczkę miodu dziennie. Ten słodki, niezwykle zdrowy i naturalny produkt zawiera mnóstwo właściwości, które pozytywnie wpływają na odporność oraz samopoczucie.
Zdrowie w łyżeczce miodu
Miód już w starożytności znany był jako substancja lecznicza, z powodzeniem służąc jako lek przyspieszający gojenie się ran. Dziś należy docenić miód ze względu na działanie antybakteryjnie – substancje zawarte w miodzie hamują rozwój bakterii. Warto również dodać, że miód bogaty jest w mikroelementy (wapń, magnez, żelazo, fosfor, potas) oraz witaminy A, C oraz witaminy z grupy B. Ten pszczeli produkt zwie się czasem balsamem na serce – wykazuje działanie zdrowotne, poprawia pracę mięśnia sercowego dzięki zawartej w miodzie acetylocholinie. Po miód warto sięgać w momencie osłabionej odporności, po wyczerpującej pracy, w chwilach nadmiernego stresu. Łyżeczka miodu dziennie pobudzi pracę organizmu, doda energii, a nawet wzmocni apetyt.
Może zainteresuje Cię także: Miód lipowy na infekcje dróg oddechowych
Zbawienne działanie miodu wielokwiatowego
Miód bez wątpienia należy do pożytecznych dla zdrowia produktów. Tylko który z nich wybrać? Na sklepowych półkach można spotkać się z kilkoma rodzajami miodu, a każdy z nich charakteryzuje się nieco innym działaniem, smakiem i aromatem. Podczas niewielkiego spadku energii warto zaopatrzyć się w miód wielokwiatowy. Jest delikatny, słodki, lejący i złocisty, będzie świetny jako dodatek do płatków śniadaniowych, pieczywa, produktów mlecznych oraz herbaty. To najczęściej spotykany rodzaj miodu, złożony z wielu różnych kwiatowych aromatów.
Wykazano, że miód wielokwiatowy jest odpowiedni dla osób z przewlekłymi chorobami dróg oddechowych. Działanie antybiotyczne miodu jest jednak znacznie niższe, niż w przypadku pozostałych odmian. Mimo to profilaktyczne spożywanie miodu wzmacnia odporność organizmu. By urozmaicić smak miodu, dodaje się do niego owoce – maliny lub żurawinę. Miód zyskuje wówczas lekko kwaskowego, owocowego smaku, świetnie nadając się do ciepłych napojów lub grzanek.
Smacznie i zdrowo z miodem lipowym
Najpopularniejszym miodem pozostaje jednak miód lipowy, który cieszy podniebienie kwiatowym, lekko pikantnym smakiem i przyjemnym aromatem. To także jeden ze zdrowszych wyborów. Miód pochodzący z kwiatów lipy działa bakteriobójczo – łagodzi ból gardła oraz kaszel, działa wykrztuśnie, leczy infekcje górnych dróg oddechowych. Jest łatwo przyswajalny przed organizm, który trawi go w ciągu niespełna 2 godzin.
Sprawdź również: Miód manuka - porcja zdrowia prosto z Nowej Zelandii
Miód lipowy bywa również dodatkiem do innych, skutecznych domowych sposób na leczenie przeziębienia. Można go dodać do ciepłego mleka, naparu ziołowego lub soku malinowego. Należy pamiętać, że miód traci swe właściwości w temperaturze około 40 stopni Celsjusza. Stąd też należy dodawać go wyłącznie do ostudzonych napojów.
Miód z dodatkiem bezcennego propolisu
Pszczoły wytwarzają znacznie więcej cennych składników. Oprócz miodu w ulu można znaleźć mleczko pszczele, bardziej znane jako propolis. Jest mieszaniną żywicy drzewnej pozyskiwanej z wydzielin pszczelich gruczołów. Niegdyś cieszył się szerokim zastosowaniem w medycynie, skutecznie lecząc dolegliwości żołądkowe oraz wykazując działanie antybiotyczne. Dziś nieco rzadziej sięga się po kit pszczeli, dlatego warto jeść miód z dodatkiem propolisu.
Zdrowotne działanie miodu zostaje wzmocnione, świetnie sprawdzi się jako środek przeciw przeziębieniu, skuteczne remedium na katar, kaszel oraz ból gardła. Dodany do ciepłych napojów, na przykład lipowej herbaty, rozgrzeje i pobudzi krążenie. Skuteczny okaże się również podczas zwalczania aft, zapalenia jamy ustnej oraz dziąseł. Po miód z dodatkiem propolisu można też sięgać profilaktycznie.
Miód gryczany o bursztynowej barwie
Spośród ciemnych miodów warto spróbować miodu gryczanego, uzyskanego z kwiatów gryki. Jego charakterystyczna, nieco przypalana barwa to cecha rozpoznawcza miodu gryczanego. W smaku jest nieco ostry, pozostawia po sobie lekkie uczucie pieczenia. Ponadto jest niezwykle aromatyczny, nadaje się zatem do wypieków oraz jako dodatek do dań słodkich.
Miód dla alergików? Sprawdź!
To, obok miodu lipowego, jeden ze zdrowszych miodów na rynku. Sprzyja odtruwaniu organizmu, nadaje się zatem do wykonania detoksykacji. Wpływa pozytywnie na pracę układu pokarmowego oraz wątroby, pobudza krążenie, w rezultacie chroni przed zmianami miażdżycowymi. Ze względu na wysoką zawartość choliny (która wchodzi w skład lecytyny) uzupełnia jej niedobór w organizmie. Zdaniem wielu specjalistów, spożywanie miodu gryczanego pomaga w leczeniu chorób oczu oraz uszu, wpływa również na koncentrację i skutecznie poprawia pamięć.
Miód manuka z Nowej Zelandii
Nie sposób oprzeć się miodom pochodzącym z innych, nieco egzotycznych regionów. Nowozelandzki miód manuka to nowość, która stopniowo podbija miodowy rynek. Uzyskiwany jest z kwiatów wiecznie zielonego krzewu o tej samej nazwie. Ciemnozłoty, gęsty miód został doceniony ze względu na swe działanie antybakteryjne. Występujące w miodzie wysokie stężenie związku o nazwie methylglyoxal odpowiedzialny jest za podnoszenie odporności organizmu, działanie przeciwzapalne i antybakteryjne, co zgodnie potwierdzają lekarze. Oprócz tego należy zwrócić uwagę na pozostałe, charakterystyczne właściwości – pobudza trawienie, obniża ciśnienie krwi i poprawia jej krążenia. To jednak nie wszystko – miód manuka poprawia koloryt i stan cery, stosowany bywa zatem często w postaci regenerującej maseczki.
Miód jest cennym produktem uzyskiwanym z natury. Codziennie picie letniej wody z dodatkiem miodu na czczo należy do działań profilaktycznych. By wzmocnić odporność, warto sięgnąć po inne, równie zdrowe produkty, na przykład suszoną żurawinę. By pobudzić trawienie, nie sposób nie skorzystać z siemienia lnianego. Trawienie poprawi również chrupanie gorzkich pestek moreli.