Obgryzanie paznokci

Żel gorzki Pazurek

4.25 Bardzo dobry

ilość opinii: 4

Żel gorzki Pazurek to produkt kosmetyczny przeznaczony do stosowania na paznokcie. Produkt...
Sprawdź
Gorzki Paluszek

3.4 Bardzo dobry

ilość opinii: 5

Gorzki Paluszek to płyn zabezpieczający paznokcie i palce przed obgryzaniem....
Sprawdź

Obgryzanie paznokci

Onychofagia, jak fachowo nazywa się proceder obgryzania paznokci, jest w rzeczywistości zaburzeniem psychicznym. Związane jest ono z rosnącym napięciem emocjonalnym dziecka czy dorosłego, jest więc próbą rozładowania go. Obgryzanie paznokci przez dzieci powinno być dla nas sygnałem, że może potrzebować ono wsparcia ze strony rodziców w radzeniu sobie ze swoimi emocjami.

Co warto wiedzieć o obgryzaniu paznokci? Jak je skutecznie zwalczyć?

Źródła onychofagii

Najczęściej obgryzanie paznokci obserwuje się u małych dzieci, ale jest to zachowanie dość popularne także wśród młodzieży oraz spotykane u dorosłych. Związane jest to głównie z emocjami, które nie potrafią znaleźć swojego ujścia.

Jest to problem szczególnie poważny u dzieci, ponieważ nie są one w stanie zidentyfikować swoich emocji i nazwać ich, co jest pierwszym krokiem do zapewnienia im odpowiedniego ujścia.

Dziecko zwyczajnie nie radzi sobie z nagromadzeniem emocji i szuka sposobu na ich rozładowanie, a znajduje go w czynnościach graniczących z natręctwami, takich jak kręcenie włosów czy właśnie obgryzanie paznokci. Źródło stresu może być bardzo różne.

Wywołany może on być sytuacjami nowymi i strasznymi, takimi jak pójście po raz pierwszy do szkoły czy regularne chodzenie do nielubianego przedszkola, jak również może mieć źródło w otoczeniu dziecka.

Tutaj najczęściej przywołuje się niewłaściwe metody wychowawcze rodziców powodujące jego stres i ciągły niepokój, na przykład zbyt wysokie wymagania rodziców i nadmierna krytyka. Klasycznym źródłem onychofagii są też problemy rodzinne polegające na problemach małżeńskich rodziców czy ich rozstaniem.

Zdarza się, że rozpoznaje się także inne przyczyny związane ze stanem niepokoju.

Szansa na samoistne ustąpienie nawyku obgryzania paznokci

W większości przypadków mamy do czynienia z zaburzeniem przejściowym. Problem jest wywoływany przez jakiś bodziec powodujący stres i kiedy stres ten zanika, dziecko nie ma już potrzeby obgryzania paznokci.

Czasami, kiedy stan niepokoju trwa dłużej, mogą rozwijać się alternatywne zachowania, na przykład przygryzanie warg lub nieustanne wiercenie się. W takich wypadkach obgryzanie paznokci zanika, ale pojawia się na jego miejsce inny problem.

W najgorszym wypadku obgryzanie paznokci zatraca swój pierwotny charakter mechanizmu obronnego przeciwko stresowi i przekształca się w nawyk zupełnie autonomiczny. W takich przypadkach sytuacja jest najgorsza, ponieważ nie można już oddziaływać na onychofagię poprzez manipulowanie jej źródłem. Stało się ono w pełni zinternalizowane.

Do uporania się z problemem konieczna jest już zawsze pomoc psychologa, który przyjrzy się też problemowi podstawowemu, już niezwiązanemu z obgryzaniem paznokci, ale pewnie wciąż istniejącemu, a na pewno nieprzepracowanemu.

Podatność na rozwiniecie się nawyku obgryzania paznokci

Im bardziej dziecko jest skłonne do budowania napięcia nerwowego, tym większe ryzyko rozwinięcia się zaburzenia i dlatego najbardziej zagrożone są dzieci nadpobudliwe, ale także te skryte i nieśmiałe. Często pojawiają się też inne podobne objawy – jak na przykład niekontrolowane drapanie się czy wymachy nogami w czasie siedzenia.

Trzeba zwrócić uwagę, czy dziecko nie popatrzyło gdzieś nawyku. Dzieciom łatwo zasugerować zachowanie i jeśli wujek obgryza paznokcie, siostrzenica pewnie też spróbuje. Dziecko może przyswoić sobie nawyk obgryzania paznokci na takiej samej zasadzie, jak uczy się, chociażby manier przy stole.

Ryzyko chorób

Większość rodziców martwi się przede wszystkim kwestiami estetycznymi związanymi z obgryzaniem paznokci, ale jest to także ryzyko rozwinięcia się różnego rodzaju schorzeń.

Najbardziej oczywiste są te związane z powstawaniem ranek na palcach i ich zainfekowaniem. Paradoksalnie, bywa to często impuls dla młodego człowieka, by zrezygnować z takiego zachowania i nie raz onychofagia dzięki temu ustępuje.

Wkładanie rąk do buzi jest też niebezpieczne z powodu tego, co się na nich znajduje. Ręce to najbardziej zabrudzona część naszego ciała i trzeba mieć na uwadze, że brud na nich obecny może wywoływać także różnego rodzaju zakażenia bakteryjne i grzybicze. Największym zagrożeniem są zakażenia pasożytnicze.

Czasami też ten proceder łączony jest z wadami zgryzu, co jest poważnym ryzykiem, jeśli jego nasilenie jest wysokie.