Oparzenia słoneczne

Oparzenia słoneczne

Słońce jest niezbędne naszemu organizmowi, ponieważ dostarcza cennej witaminy D. Mimo to potrafi wyrządzić wiele szkód – od oparzeń po ryzyko rozwoju złośliwego nowotworu skóry.

Co zrobić, gdy zbyt długo przebywaliśmy na słońcu? Jak ustrzec się przed oparzeniami słonecznymi?

Bolesne oparzenia słoneczne mogą być szkodliwe

Wiele osób co roku ma do czynienia z bolesnym oparzeniem słonecznym. Nieodpowiednia ochrona skóry przed promieniowaniem UV, przebywanie na zewnątrz, gdy słońce świeci najmocniej, brak okrycia głowy oraz przewiewnych ubrań zwiększa ryzyko ooparzeń.

Skóra staje się zaczerwieniona i tkliwa, by po kilku dniach naruszony naskórek łuszczył się i odchodził od ciała. Najbardziej narażone na oparzenia fragmenty to ramiona, twarz, szyja, kark, plecy oraz nogi. Wystarczy kilkunastominutowe przebywanie na zewnątrz, by po niedługim czasie odczuć bolesne skutki w postaci poparzenia.

Ponadto ekspozycja ciała na słońcu bez odpowiedniej ochrony w postaci jasnych ubrań oraz kremów w filtrem UV grozi nie tylko oparzeniami słonecznymi, ale także poważnymi powikłaniami, na przykład rozwojem złośliwego nowotworu skóry.

Jak skutecznie chronić się przez oparzeniami słonecznymi?

By ustrzec się przed szkodliwym promieniowaniem słońca, należy pamiętać o przestrzeganiu kilku ważnych wskazówek. Lato to czas beztroski i odpoczynku. Mimo to nie należy dopuszczać do sytuacji, w której eksponujemy skórę na działanie szkodliwych promieni UVA i UVB. Docierają one do głębokich warstw skóry, a następnie niszczą związki kolagenowe odpowiedzialne za jej ochronę oraz elastyczność.

Na niekorzystne oddziaływanie słońca wrażliwe są zwłaszcza dzieci, a także osoby starsze, z jasną karnacją oraz posiadające wiele znamion na ciele. Mimo to każdy, kto wybiera się na plażę, ogród lub jezioro, by skorzystać z kąpieli słonecznej, powinien odpowiednio się do tego przygotować.

Kremy i balsamy z wysokim filtrem

Niezbędnikiem jest krem lub balsam z wysokim filtrem, który chroni przed szkodliwym działaniem słońca.

By wybrać odpowiedni kosmetyk, wystarczy odszukać na opakowaniu skrót SPF (od angielskiego zwrotu sun protection factor). To wskaźnik ochrony przeciwsłonecznej, który oznacza stopień ochrony przed promieniowaniem. Oscyluje między 2 a 50 SPF, choć obecnie można spotkać się z wyższymi oznaczeniami.

Im wyższy filtr, tym ochrona przed słońcem większa. Osoby ze skórą wrażliwą, dzieci oraz osoby starsze powinny korzystać z kosmetyków o wysokim filtrze, natomiast osoby o naturalnej ciemnej karnacji mogą chronić skórę produktami o niższym wskaźniku ochrony przeciwsłonecznej.

Ponadto obowiązkiem każdego, kto korzysta z kąpieli słonecznych, jest regularne smarowanie ciała kremem lub balsamem. Warto pamiętać, że kosmetyk nie daje stuprocentowej ochrony przed słońcem, a wyłącznie opóźnia jego oddziaływanie na skórę.

W imię zasady, że lepiej zapobiegać niż leczyć, warto uchronić się przed oparzeniami słonecznymi.

Oparzenia słoneczne – czego nie wolno robić

Niestety, nie zawsze można przewidzieć, czy będziemy narażeni na działanie promieni słonecznych. Do oparzeń może dojść nawet wtedy, gdy temperatura nie wydaje się zbyt wysoka.

Czasem za rany na skórze odpowiada też nasza nierozwaga, dlatego warto wiedzieć, co zrobić, by ukoić nieco ból i zmniejszyć zaczerwienienie po opalaniu. Poparzona skóra jest bardzo tkliwa, a z czasem zaczyna schodzić z ciała.

• Nie należy samodzielnie odrywać martwego naskórka z poparzonego miejsca, by nie doprowadzić do powstania ran oraz blizn.
• Nie wolno również sięgać po tłuste kremy, które wcale nie przyniosą ulgi, wręcz przeciwnie – zablokują ciepło, które wyparowuje przez skórę i zamiast przynieść ukojenie, tylko pogorszą stan poparzonej skóry.
• Należy wystrzegać się zimnych kąpieli oraz okładów z lodu. W ten sposób można wyłącznie uszkodzić naskórek i tylko spotęgować ból oraz zaczerwienienie.

Domowe sposoby na oparzenia słoneczne

Więc co może przynieść ulgę?

• Z pewnością warto sięgnąć po lekki nabiał, na przykład kefir lub jogurt. Należy nakładać schłodzone produkty na skórę przy pomocy okładu z nasączonej gazy lub ręcznika. Poczujesz nie tylko ulgę, ale sprawisz też, że naskórek nie będzie za bardzo odchodzić od ciała.

Witaminy zawarte w nabiale sprawią natomiast, że skóra znacznie szybciej się zregeneruje.

• Równie skuteczne okaże się ubite, schłodzone białko kurze. Wystarczy nałożyć je na zaczerwieniony fragment ciała, by poczuć ulgę. Enzymy zawarte w białku przyspieszają regenerację naskórka.
• Jeśli lubisz zieloną herbatę, wykorzystaj zużyte torebki do wykonania okładu – szybko przyniosą ulgę, schłodzą skórę i zmniejszą zaczerwienienie.

Pomoc z apteki na oparzenia słoneczne

Bywa jednak, że domowe sposoby na oparzenia słoneczne nie przyniosą oczekiwanego rezultatu – zwłaszcza jeśli skóra jest silnie zaczerwieniona, obejmuje znaczną część ciała, jest bardzo bolesna oraz tkliwa, a także pojawiły się niepokojące pęcherze z płynem surowiczym.

W takiej sytuacji warto sięgnąć po gotowe preparaty chłodzące oraz przyspieszające gojenie ran.

Dobrze, jeśli w swoim składzie zawierają:

• wyciąg z nagietka, który znany jest ze swych właściwości regenerujących,
• aloes, który działa silnie nawilżająco oraz kojąco na skórę,
• wyciąg z arniki, rośliny wykazującej właściwości przeciwzapalne.

Na co jeszcze warto zwrócić uwagę? Maści i żele przeciwko oparzeniom słonecznym powinny posiadać alantoinę – składnik łagodzący i przyspieszający gojenie, a także ekstrakt z propolisu, który niezwykle skutecznie goi rany i uśmierza ból.

Produkty tego typu przynoszą ukojenie, przyjemnie chłodzą rozgrzaną skórę, pozwalając jej zarazem oddać gromadzone w ciągu dnia ciepło. Dzięki nim łatwiej zapobiec nieprzyjemnym skutkom oparzeń, czyli powstawaniu pęcherzy oraz odchodzeniu naskórka od ciała.